Czy to koniec superbohaterów?

Okey, Iniemamocni 2 bardzo przypomina jedynkę.

Ale czy nie celowo?

Problemy z prawem, propozycja pracy dla superbohatera, problemy z dziećmi... Czy to nie brzmi znajomo?

No właśnie.

Powtarzającym się tematem jest jeszcze walka z technologią.

Ale, czy tak nie miało być?

Jak wszyscy wiemy, lub NIE wiemy Iniemamocni zaliczają się do teorii Pixara.

Pełnią tam głównie funkcję walki ludzi z technologią.

W pierwszej części doskonale to widać. Syndrom używa technologi i wynalazków.

A w drugiej?

Główna antagonistka używa monitorów, żeby hipnotyzować ludzi.

Trzeba jednak pamiętać, że w obu częściach antagoniści przede wszystkim, są inteligentniejsi od innych ludzi.

Czy superbohaterom zagraża technologiczny postęp?

Owszem.

Coraz mądrzejsi ludzi?

Również.

Nie można zapomnieć, że w większości przypadkach pokazanych w animacji, to superbohaterowie są źródłem antagonistów.

Czy to koniec superbohaterów?